Słuchawki Zamknięte :: Sennheiser HD 820
Początek Nowego Trendu i Interesujące Brzmienie
Sennheiser HD 820 to słuchawki, które rozpoczynają zupełnie nowy trend w konstruowaniu słuchawek. Wszystkich słuchawek, nie tylko tych super High Endowych.
Jest to konstrukcja całkowicie zamknięta i pozbawiona bas refleksu. Całą robotę ma wykonać ogromny przetwornik oraz niewielka komora. Koncepcja, która jest najbardziej poprawna i uzasadniona technicznie, ale jest też wielkim wyzwaniem.
Jak Sennheiser Wywiązał Się z Obietnicy?
W trakcie odsłuchów system składał się z następujących urządzeń:
- Odtwarzacz Pioneer PD-70AE (SABRE ESS9026PRO, Orion DVD-ROM).
- Wzmacniacz słuchawkowy Sennheiser HDVA 600.
Słuchawki robią pozytywne pierwsze wrażenie, ale efekt nie wyrywa z pantofli. Bas jest zupełnie i nieprawdopodobnie fantastyczny, ale reszta pasma nie zachwyca. Średnica jest ładna, czytelna i wciągająca, ale ma tendencje do wpadania w nosowość. Tak, dawno już zapomniana przypadłość. Występująca kiedyś bardzo często plaga: Nosowość średnicy. Góra pasma jest zupełnie OK, ale nic więcej. Czytelna i poprawna, ale jednocześnie wycofana i zbyt delikatna. Przestrzeń pozostawia wrażenie lekkiej klaustrofobii. Jednak nadal wychodzi na jaw syndrom zamkniętych słuchawek.
Mimo wszystko muszę uczciwie przyznać, że spodobały mi się te słuchawki, ponieważ ogół tych przypadłości jest jakby na innym, o wiele wyższym poziomie. Pomijając ewidentne wady, jest to zdecydowany krok do przodu i właściwy kierunek. Należy tylko usunąć te niedociągnięcia i mamy słuchawki z zupełnie nowej ligi.
Obiektywne Plusy
- Innowacja i dobry punkt wyjścia dla kolejnych konstrukcji.
- Nowa jakość basu.
- Przyjemne w odbiorze.
- Mimo dziwnego balansu tonalnego, słychać dużo.
- Świetna izolacja od otoczenia.
Obiektywne Minusy
- Brzmienie zbyt ocieplone i zgrubione na niskiej średnicy.
- Ilość detali i mikrodetali nie powala.
- Zbyt złagodzona góra.
- Pozostaje nieprzyjemne wrażenie lekkiej klaustrofobii i ograniczenia przestrzeni.
- Źle wycenione.
- To nie jest nowa referencja, a jedynie zupełnie nowy, świetny kierunek.
Podsumowanie i Wnioski
Sennheiser wykonał bardzo śmiały ruch i za to należą się gratulacje i oklaski! To zupełnie nowa, najtrudniejsza, ale i najbardziej obiecująca koncepcja budowy słuchawek. Po dopracowaniu i uzupełnieniu pasma w kolejnych odsłonach, na pewno zagwarantują najlepsze osiągi i naprawdę doskonałe brzmienie.
Zobacz jak z wyzwaniem konstrukcji zamkniętej poradziła sobie firma MrSpeakers w słuchawkach Ether C Flow 1.1 (zastosowano Bass Refleks, co opisałem tutaj).